23. czerwca 2018 r., przewodniczący IPA Szczecin – kol. Grzegorz Sudakow, zorganizował wycieczkę do Berlina. Pięćdziesięcioosobowa grupa członków IPA oraz sympatyków stowarzyszenia już o godzinie 7.00 wyruszyła na zwiedzanie stolicy naszych sąsiadów.  Wybór daty tej eskapady nie był pzypadkowy. Wszak Dzień Ojca to wspaniała okazja  do spędzenia wspólnie czasu w gronie rodziny i przyjaciół.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wyspy Muzeów, Bundestagu i Bramy Brandenburskiej oraz        ich okolic. Następnie przemieściliśmy się w rejon Dworca ZOO, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć kolejną ikonę Berlina – zabytkowy Kaiser-Wilhelm-Gedächtniskirche, zwany powszechnie kościołem Pamięci. W pobliskim Europa Center, nota bene centrum handlowym działającym   od 1965 r.,  znajduje się zegar wodny – zegar upływającego czasu (die Uhr der fliessenden Zeit), zaprojektowany i zainstalowany w przez Francuza Bernarda Gittona w 1982 r..  Zegar ustawiony jest w pionie na wysokości trzech pięter (13 metrów), a jego laboratoryjna konstrukcja i zmiany powodowane przelewającą się wieloma rurkami i kulami fluorescencyjną cieczą, zmusza  do uwagi i śledzenia obiegu wody.

Z tej dzielnicy Berlina przemieściliśmy się w okolice Aleksanderplatz, a po drodze mieliśmy okazję zobaczyć historyczne pozostałości muru berlińskiego. Aleksanderplatz kojarzy się oczywiście z Wieżą Telewizyjną, fontanną Neptuna, neorenesansowym Czerwonym Ratuszem      i gotyckim Kościołem Mariackim, jednak dla większości licznie odwiedzających to miejsce turystów i mieszkańców to mekka zakupów. W związku z tym, wszyscy uczestnicy naszej wyprawy spożytkowali czas wolny na shopping i wzmocnienie sił witalnych pysznym bratwurstem.

Kolejnym etapem wycieczki było zwiedzanie Muzeum Techniki. Niestety, dwie godziny,  to za krótki czas, w relacji do mnogości wystaw i eksponatów. Odkrywcza wyprawa śladami historii komunikacji samochodowej, kolejowej, lotniczej i wodnej, a także produkcji, energii, automatyzacji czy techniki filmowej oraz eksperymenty fizyczne i chemiczne w centrum nauki Spectrum, dostarczyły wszystkim niezapomnianych wrażeń i pozostawiły ogromne uczucie niedosytu.

Po tak pełnym wrażeń i atrakcji dniu, droga powrotna w autokarze dała chwilę wytchnienia i okazję do podzielenia się odczuciami. Mam wrażenie, że ta wycieczka rozpaliła apetyty uczestników na więcej. Jesienią planujemy kolejną podróż.

Servo Per Amikeco !!!

Tekst : kol. Katarzyna Kamińska, autorzy zdjęć – uczestnicy wycieczki.